Tematem naszych zajęć w Muzeum były dawne sposoby mierzenia czasu. Wędrując po zabytkowych kamienicach Starego Miasta, w których mieści się muzeum , przedszkolaki poznawały galerie obrazów i galerię starych przedmiotów. Na obrazach szukaliśmy wizerunków zegarów, a w galerii starych przedmiotów słuchaliśmy bicia starych zegarów, obserwowaliśmy skomplikowane mechanizmy wprawiające zegary w ruch i oglądaliśmy przepiękne obudowy, w których zamknięto mechanizm zegara. A w międzyczasie konstruowaliśmy zegar słoneczny, sprawdzaliśmy czy minuta to długi czy krótki okres czasu, słuchaliśmy jak pani przewodnik czyta nam fragmenty przygód Basi, która tak jak my zastanawia się kiedy czas płynie szybko, a kiedy wolno. Podobały się nam te zajęcia doskonale dostosowane do możliwości percepcyjnych czterolatków. Ciocie były też zadowolone, bo nasza wycieczka przywołała wiele wspomnień z grudniowej wyprawy na Starówkę. Żółci zebrali tez za swoje odpowiedzialne zachowanie wiele słów uznania od innych osób, które tak jak my odwiedzało w piątkowe przedpołudnie Muzeum.
