Chłodny poniedziałkowy poranek umiliła nam nowa emocjonująca gra.
Chłodny poniedziałkowy poranek umiliła nam nowa emocjonująca gra.
Mijamy je codziennie, ale ukryte wsród brzóz, klonów i jarzębin nie przyciągają naszej uwagi. Wczoraj wędrowaliśmy po ścieżkach wokół przedszkola słuchając gawęd cioci o Ewy o naszych niezwykłych sąsiadach
W sali Niebieskich zrobiło się kolorowo: złociły się liście tulipanowców, miłorzębu i klonów, połyskiwały czerwienią liście dębu czerwonego, platan zachował intensywną zieleń, a liście dębów były jednolicie brązowe.
Nadszedł już czas rozpoczęcia kolejnego projektu poświęconego tym razem drzewom.
Czwartek rozpoczęliśmy zabawami badawczymi. Za pomocą dotyku rozpoznawaliśmy owoce, ocenialiśmy ich kształt, wielkość i strukturę. Później przyglądaliśmy się im oraz pestkom z bliska. Do tego celu użyliśmy szkieł powiększających.
Oto skarby jesieni przyniesione przez Grupę Żółtą.
Dzis odbyła się, jak zwykle wyczekiwana, wizyta naszego "pana ze zwierzątkami", czyli gawędziarza, hodowcy i miłosnika zwierząt - pana Romana Persony
Dzięki Babci Leona, która znowu dostarczyła nam kwiaty, Niebiescy mieli dużo radosci pielęgnując kwietnik.
Niebiescy wybrali się do działającego od maja na ulicy Rydzowej Centrum Edukacji Przyrodniczej
Szykując się do poniedziałkowej wycieczki, Niebiescy spacerowali wokół przedszkola poznając ciekawostki dotyczące codziennie mijanych drzew.