Od poniedziałku czekaliśmy z niecierpliwością na spotkanie z miłymi gośćmi z farmy Pana Romka. Niestety sam gospodarz nie mógł nas odwiedzić. Gościliśmy u nas jego współpracownika – Pana Michała, który w bardzo ciekawy sposób opowiedział nam o zwyczajach i życiu zwierząt, które ze sobą zabrał: kur, koguta, króliczków, gąsek oraz świnki wietnamskiej. Już nie możemy doczekać się kolejnej wizyty.