Mili goście doskonale znający Grecję- tata urodził się i przez kilkadziesiąt lat mieszkał na Rodos- przygotowali dla nas greckie niespodzianki. Najpierw usłyszeliśmy (opowiedziany po grecku) znany już dzieciom mit o porwaniu Europy. Potem Mama tłumaczyła nam tekst na polski. Siostra Anastassii pięknie zaśpiewała grecki hymn, poznaliśmy też symbolikę greckiej flagi. Oglądaliśmy też zapis alfabeut, zupełnie inny niż ten, którym się posługujemy. Wspólnie zatańczyliśmy zorbę. Na koniec zajadaliśmy ze smakiem greckie smakołyki: pitę oliwkowa i szpinakową oraz tzatziki. Dziękujemy rodzinie naszej koleżanki za tak wspaniałe przybliżenie bogatej greckiej kultury!
