Uczestnicy eksperymentów zastali na swych stolikach różnorodne magnesy i rekwizyty wykorzystywane w kolejnych doświadczeniach. A doświadczenia polegały na:
– próbie wydobycia zatopionego w wodzie spinacza bez zanurzania w wodzie palców czy jakiegoś przyboru
– oddzieleniu przedmiotów, które magnes przyciąga od tych, które nie reagują na jego zbliżenie
– wykonaniu prawidłowo działającego kompasu ze zwykłej igły
– badaniu czy magnes zachowuje swą siłę owinięty coraz grubszą tkaniną
– wyszukiwaniu biżuterii prawdziwej i “podrobionej” dzięki wykorzystaniu własności metali szlachetnych (srebra i złota) nie reagujących na magnes
Mali badacze wspierani przez rodziców odważnie stawiali hipotezy i wnikliwie je weryfikowali rozszerzając zakres stawianych im zadań. I myślę, że dobrze się przy tym bawili. Zweryfikuje to frekwencja na kolejnym eksperymentatorskim spotkaniu – tym razem 11 lutego przeprowadzać będziemy doświadczenia chemiczne.