Szef wyprawy Kuba pokazywał nam najbardziej atrakcyjne fragmenty ogrodu. Chodziliśmy więc po mostkach przerzuconych nad strumykiem i kamieniach otaczających staw. Podziwialiśmy platany, surmię katalpę i perukowiec. Wypatrywaliśmy ryb w stawach. Poznawaliśmy wodne rośliny – nenufary czy pałkę. Odpoczywaliśmy ciesząc się zielenią, ciszą i spokojem dziedzińca.
A jak na przedszkolaki przystało znaleźliśmy również czas na głośną, szalona zabawę na pobliskim placu.