Jak zwykle spotkanie rozpoczęliśmy wspólną rozgrzewką dzieci i dorosłych prowadzoną przez Ciocię Kasię. Potem rozegrane zostały trzy emocjonujące mecze sędziowane przez Ciocię Basię, z głośnym dopingiem przedszkolaków. Na zakończenie nasi mili goście otrzymali medale i upominki przygotowywane specjalnie dla nich – spersonalizowane koszulki wykonane przez Czerwonych, samochodowe zawieszki, których autorem byli Żółci oraz psychologiczne portrety tatusiów wytworzone przez Niebieskich. I tak kolejny Dzień Taty w Małym Olimpijczyku przeszedł do historii…
