Ciocia Basia z wielką wprawą pokazywała nam tajniki gry w hacele, czyli zręczne podrzucanie i łapanie drobnych kamieni. Zagraliśmy w dobrze znaną nam “Garść kamieni” uczącą przeliczania, przewidywania i odejmowania. Dużo radości wzbudziła gra Manuhan pochodząca z Filipin, a polegająca na umieszczeniu kamienia (rzutem) jak najbliżej narysowanej linii. Rywalizacja była tak wyrównana, że w ostatniej decydującej serii zwycięzcę wyłonił dokładny pomiar linijką. Graliśmy też w “Pisklęta kruka”, czyli grę w którą bawią się dzieci w dalekiej Tajlandii, a polegającą na sprytnym odebraniu kamieni (piskląt) pilnującemu gniazda krukowi. Poznaliśmy też strategiczną grę Sigoga de Tusco, wykorzystującą 3 kamienie i trzy muszle, które należy ustawić w jednym rzędzie szybciej niż to zrobi przeciwnik.