Uczestnicy spotkania przynieśli swoje ulubione gry i mogli zaprezentować je podczas spotkania. Rodzice wymieniali uwagi, robili zdjęcia grom, które ich zainteresowały . A gier było naprawdę dużo – klasyczne gry typu chińczyk, szachy czy warcaby (przyniesione przez Tosię i Stasia), gry zręcznościowe – takie jak “Krzesełka”(przyniesione przez Stasia), gry losowe (“Piranie” przyniesione przez Szymka), gry ćwiczące koncentrację, refleks i spostrzegawczość (kilka wersji “Double” przyniesionych przez Sylwię i Sebastiana lub ‘Duszki” prezentowane przez Szymka) , gry rozwijające mowę i myślenie (na przykład “Kostki” Mikołaja) oraz mnóstwo gier strategicznych przyniesionych przez Stefana, Maćka i Piotra. Nic dziwnego, że w takim towarzystwie i z takimi zajęciami nie zauważyliśmy upływającego czau i rozstaliśmy się po prawie trzech godzinach wspólnej zabawy.
