Wczoraj z okazji Andrzejek postanowiliśmy dla zabawy zapoznać się z kilkoma zmodyfikowanymi wersjami wróżb. Ciocie zasłoniły rolety i zapaliły świeczki, a później zaczęła się zabawa. Na początku każdy z zamkniętymi oczami losował karteczkę w jednym kolorze – do każdego koloru przypisana była konkretna przepowiednia. Kolejnym zadaniem było zakręcenie butelką na kole z wypisanymi wróżbami, najczęściej powtarzała się wróżba o zbliżającej się niespodziance – z tego bardzo się ucieszyliśmy! Ostatnim zadaniem było rzucanie dwoma kostkami – po dodaniu do siebie oczek wychodził numerek od 1 do 12, a ciocia odczytywała jaką wróżbę oznacza dana liczba.