Starszaki były zachwycone półtoragodzinną zabawą na zjeżdżalniach, huśtawkach, równoważniach. Byli zwolennicy przejażdżki jeepem po pustynnych piaskach i miłośnicy niekończących się wspinaczek wymagających zręczności i odwagi. A gdy zabrakło już sił na podniebne wyprawy można było obserwować biegające wśród trawy mrówki i czerwie. Oby w najbliższych dniach pogoda pozwoliła nam na zorganizowanie większej ilości podobnych zabaw.