Stella przychodziła do przedszkola tylko trzy tygodnie, ale szybko zaaklimatyzowała się w grupie Niebieskich, wniosła do przedszkola wiele spokoju, radości i oryginalnych pomysłów. Dziś również opowiadała dzieciom zgromadzonym przy stole jak wyglądały jej poprzednie urodziny w Australii. A my życzyliśmy jej śniegu, na który czeka od czasu swego pierwszego pobytu w Polsce i samych sukcesów w szkole, do której wybiera się już w poniedziałek.
Mamy nadzieję często widywać Stellę, gdy będzie przyprowadzała lub odbierała z przedszkola swą siostrę! A może razem wybierzemy się w styczniu na lodowisko, bo przecież Mikołaj tydzień temu zaopatrzył Stellę w łyżwy!