Blog

Mikołajki w przedszkolu

Po krótkiej podróży dotarlismy do sali zabaw. Przywitały nas dwie energiczne pomocnice Mikołaja i po krótkiej rozgrzewce na zjeżdżalniach zaprosiły do zabawy w poszukiwanie malutkich czapek Mikołaja. Każda z nich skrywała ruchowe zadanie, które natychmiast sprawnie i energicznie było wykonywane. Po krótkiej przerwie na picie starsze dzieci udały się do sali tanecznej, a młodsze wolały spokojną zabawę w  kąciku malucha. Potem znowu chwila odpoczynku i dzieci zostały zaproszone do malowania buziek. Niepostrzeżenie minęły dwie godziny i niestety zabawa dobiegła końca. Potem w przedszkolu zadowolone starszaki narysowały sympatyczne podziękowania dla tych, którzy przyczynili się do dobrej mikołajkowej zabaw . I tak w opinii dzieci na laurkę zasłużyli pan kierowca autobusu i pan listonosz (przyniósł list od Mikołaja, a w nim zaproszenie), Mikołaj i jego pomocnicy , a nawet ciocia Ewa, bo pozwoliła zamiast się uczyć szaleć w sali zabaw!